Karen i Johna z pewnością nie można nazwać idealną parą. Ich dom jest zaniedbany, nie płacą rachunków, a Karen nie całkiem sprawdza się w roli żony i maki. Pewnego dnia dochodzi do wypadku, po którym ich córka Anabelle zapada w śpiączkę. Kierowcą samochodu był John. Wzajemne oskarżenia i poczucie winy doprowadzają do odejścia mężczyzny.

Tymczasem wokół nieprzytomnej dziewczynki wybuch medialna histeria. Rozchodzi się wieść, że spotkanie z Anabelle uzdrawia. Przed skromnym domem na obrzeżach Los Angeles pojawiają się reporterzy i "pielgrzymi", którzy powierzają Anabelle swoje choroby i problemy.